Według źródeł, muzułmańscy terroryści podeszli do katechisty i w okrutny sposób ścięli mu głowę, a jego żonę zmusili do noszenia jego głowy.
Mozambik – Maputo (27/12/2021 5:30PM Gaudium Press) 15 grudnia katolicki katechista Matias Buscam został zamordowany przez terrorystów w regionie Cabo Delgado, na północy Mozambiku. Zabójstwo miało miejsce w drodze do pracy na kawałku ziemi użytkowanym rolniczo, gdy towarzyszyła mu żona i dzieci.
Ścięty katechista
Zamach potwierdziło anonimowe źródło. Informację podała do wiadomości publicznej papieska fundacja Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Według relacji, muzułmańscy terroryści podeszli do katechety, okrutnie ścięli mu głowę i zmusili jego żonę, by zaniosła jego głowę władzom wraz z wiadomością: “My wciąż tu jesteśmy!”.
Zbrodnia ta wstrząsnęła mieszkańcami regionu. Po kilku miesiącach względnego spokoju, miejscowa ludność powróciła do normalności, uspokojona obecnością wojsk rwandyjskich i innych państw afrykańskich.
Fala ataków terrorystycznych
20 grudnia miał miejsce kolejny zamach terrorystyczny przeprowadzony przez islamskich bojówkarzy na posterunek administracyjny znajdujący się we wsi Chai, również w dystrykcie Makomia. W jego wyniku zginął żołnierz południowoafrykański, oprócz innych ofiar wśród żołnierzy mozambickich, którzy padli ofiarą zasadzki.
Muzułmańscy terroryści przeprowadzili również ataki na wioskę Naulala, w dystrykcie Mecula, Niassa, 28 listopada. Na początku grudnia zaatakowano również Lichengue, w wyniku czego podpalono kilka domów.
Złożona sytuacja
Podczas wideokonferencji zorganizowanej przez kilka portugalskich organizacji pozarządowych, biskup António Juliasse, Administrator Apostolski Diecezji Pemba, wyraził zaniepokojenie rozprzestrzenianiem się ataków terrorystycznych. podkreślając, że w ten sposób “sytuacja staje się bardzo złożona”. Zdaniem prałata, “brak bezpieczeństwa jest nadal znaczący, pomimo obecności obcych wojsk” w regionie.
Od października 2017 r., kiedy rozpoczęły się ataki, zginęło ponad trzy tysiące osób. Wysokie tempo przemocy spowodowało wewnętrzne przesiedlenia 800 tys. osób. Dla organizacji pozarządowej Pomoc Kościołowi w Potrzebie sytuacja ta umieściła Mozambik w czołówce krajów w sytuacji krytycznej dla projektów wsparcia duszpasterskiego i psychospołecznego oraz pomocy materialnej. (EPC)
Opracowała Marzena Nowak