Wzruszająca chwila szczęścia między ciężko uzbrojonymi żołnierzami a eksplozjami bomb pod Kijowem.
Fot: Agencja Bild
Redakcja (06/03/2022 2:01 PM Gaudium Press) Pośród wojny, zniszczeń, bólu i strachu, niemiecka agencja Bild donosi o prostej, ale wzruszającej ceremonii: ślubie na linii frontu.
Lesya i Valerij znają się od dawna, a obecnie walczą w cywilnej jednostce obrony. Data ich ślubu została ustalona na długo przed wojną, gdy nagle nastąpiła inwazja rosyjska. Nie odkładając go na później, postanowili dotrzymać terminu i zawrzeć związek małżeński dziś, w niedzielę 6 marca 2022 r.
“Odkładać ślub z powodu Putina? Nie ma mowy! Świętujemy życie i miłość” – podkreślają wśród wiwatów i radości towarzyszy broni.
Panna młoda jest szczęśliwa, “ale moje serce płacze”, wyznaje. Zwykle opiekuje się grupami dziecięcymi w harcerstwie, a teraz wszystkie “jej” dzieci są w potrzasku, podobnie jak cała jej rodzina.
Pomimo niesprzyjających okoliczności, obok wojskowego punktu kontrolnego pod Kijowem odczuwa się szczególną atmosferę: wybuchy bomb przerwały pierwszą próbę zorganizowania tego dnia uroczystości. Dopiero godzinę po ostrzale artyleryjskim Lesya i Valerij mogli wypowiedzieć “Tak, tak”.
Wśród radości na ceremonii pojawił się także niespodziewany gość, który przywitał nowożeńców: legenda boksu Wladimir Klitschko (45), młodszy brat mera Kijowa Witalija Klitschko. “Życie toczy się dalej – bez względu na wszystko” – zauważa. “Takie jest przesłanie tego wzruszającego ślubu: Rosjanie niszczą, a my opowiadamy się za życiem, twórczością, kreatywnością” – podsumowuje Kliczko.
Opracowała Marzena Nowak